SCYSJA

Po zrobieniu niezbędnych rzeczy na miejscu zbrodni, Crews i Reese udają się do domu chłopca?po drodze Charlie pyta, co ona przeskrobała, że dali jej go za partnera?nie chciała o tym mówić?facet, z którym rozmawiali adoptował chłopca, który był synem jego żony z pierwszego małżeństwa?mieli jeszcze wspólną córkę, a biologiczny ojciec siedział w więzieniu za posiadanie i handel narkotykami?zostało mu jeszcze 10 lat odsiadki?Reese zauważyła, że jej partner dziwnie się zachowuje?chodzi wszędzie za ojczymem ofiary, obwąchuje go?miał nosa?facet był narajany?Charlie postraszył go trochę a następnie kazał iść do łazienki i pozbyć się wszystkiego, bo będzie potrzebny rodzinie?facet za dobrą rada policjanta wyszedł, a detektyw Reese próbowała przywołać Charliego do porządku?byłą jego przełożoną, a on złamał właśnie prawo?to potencjalny sprawca?Charlie przypomniał jej tylko, że ma wszystkie palce i jak widać był naprawdę załamany ?to nie on zabił dzieciaka?a jeśli ma problem z tym, że postarał się, aby gościa nie zamknięto za małego skręta to niech to zgłosi?