Muzeum dla niepoważnych rzeczy?

Muzeum wydaje się instytucją poważną, stateczną i często drętwą. Zbierającą zabytki oraz przechowującą historię wydarzeń i ludzi mających niebagatelny wpływ na rozwój naszego kraju lub cywilizacji w ogóle. Czy można zatem skatalogować i przechowywać coś, co od początku miało być tylko niepoważną rozrywką dla dzieci? Można! Pokazuje to przykład Muzeum Gier Wideo. Gry Wideo od swojego zarania przeszły naprawdę długą drogę i są dziś gałęzią rozrywki stawianą na równi z amerykański, hollywoodzkimi produkcjami filmowymi. A przy podobnych lub bardziej okazałych budżetach wypadają nawet lepiej. Naturalnym stało się, że przechodząc długą drogę od pierwszej uznanej za grę wideo adaptacji gry w kółko i krzyżyk z 1952 roku do czasów dzisiejszych, doczekały się własnego Muzeum. Różnorodność gier sprawia, że Muzeum nigdy nie przestaje się rozwijać i powiększa swoje zbiory ku uciesze odwiedzających. Okazuje się, że nawet z niepoważnej rozrywki można uczynić przyczynek do jak najbardziej poważnego muzeum.