Detektywi sprawdzają powiązania żon?ze śledztwa wynika, że nie znały się, nie można znaleźć żadnych innych (oprócz wspólnego męża)powiązań między nimi, nie rozmawiały nigdy przez telefon; w okolicy, gdzie znaleziono ciało ich męża, nikt z sąsiadów nie widział ani jednej ani drugiej,?gdy zdawali raport swojej szefowej z przebiegu dotychczasowego śledztwa, w komendzie zaczął się jakiś dziwny ruch?policjanci zrywali się od swoich biurek i wybiegali?w garażu komendy znaleziono zastrzelonego policjanta?był to emerytowany czarnoskóry detektyw, który kilkanaście lat wcześniej zajmował się sprawą zabitej rodziny i wsadził Charliego na dwanaście lat do wiezienia?
Charlie pyta pani porucznik czy zawiesza go w jego obowiązkach, ale ona oznajmia mu tylko, że sama się tym zajmie a on może się spodziewać wizyty funkcjonariuszy z wydziału wewnętrznego?
Po odciskach palców zidentyfikowano denata z kuchni?okazało się, że od dwunastu lat był pracownikiem urzędu skarbowego, zajmował się infiltracją dłużników niepłacących podatków, identyfikował ich i dane przekazywał do agentów w terenie, których zadaniem było ściągnąć zaległości?żaden znaleziony przez niego dłużnik nie znał jednak jego tożsamości, więc raczej trudno by było uznać któregoś z nich za podejrzanego?